Ekipa za Ekipę
No cóż. Ekipa do dachu nie pojawiła się na działce. Właściciel firmy, nie raczył nawet zadzwonić, dlatego pozwolę sobie tu opisać to ku przestrodze innych budujących w Płocku i okolicach. Zawsze podpisujcie umowy!
Pan Jerzy K. od dwóch tygodni zwodzi nas że już jutro, maksymalnie w sobotę pojawi się na budowie. Niestety, kolejne terminy mijają, a Pana K. i jego firmy nie ma. Drewno na więźbę leży na działce, niemal codziennie pada deszcz, więc drewno się niszczy. Drewno zostało specjalnie i wyjątkowo szybko na działkę przywiezione żeby firma Pana K. nie miała przez nas dnia bez pracy ... ale co tam Pana K. nasze zmoknięte drewno obchodzi. Nie rozumiem takiego podejścia. Jeśli ktoś nie może to wystarczy powiedzieć: "Nie mogę, nie dam rady, może za miesiąc". Ale Pan Jerzy K. tak nie potrafi. Nie potrafi nawet zadzwonić, w dniu w którym miał wejść na budowę ... Po prostu nie przychodzi. A tak się chwalił ile to on i jego firma domów buduje w Płocku i jak ładnie i jak sprawnie. Panu K. mówimy ostatecznie "papa", ponieważ mamy już nową ekipę. Wygląda na solidną a jej właściciel na kompetentnego i takiego, który nie owija w bawełnę. Nie polecamy więc firmy, którą prowadzi Pan Jerzy K.
Nowa firma wchodzi w środę. Pierwsza rozmowa była bardzo rzeczowa i kompetenta, rozmawialiśmy o szczegółach dotyczących dachu ... Myślę więc że będzie okej.