Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Odpowiedź na zapytania :)

Blog:  pokuba
Data dodania: 2009-08-30
wyślij wiadomość

Witajcie :) W związki z kilkoma mailami dotyczącymi odczuć po roku mieszkania ... i błędów chciałbym opisać po krótce pare spraw.

1. Pierwszy błąd jaki popełniśmy to niedostateczne zaizolowanie tarasu przeciw wodzie. Niestety nikt nie powiedział nam, że zanim położymy płytki na tarasie należy posmarować go tzw folią w płynie lub inną substancją uszczelniającą. Zrobiliśmy to w łazience w budynku ale o tarasie zapomnieliśmy. Efekt jest taki, że wilgoć przeciska się przez fugi i odkleja płytki ...
Oprócz tego zbyt mocno nasiąka wodą mur/ściana tarasu, po której spływa woda z samego tarasu. Warto aby płytki skrajne na tarasie miały jakiś gzyms, który sprawi że woda spadnie na ziemię a nie spłynie po ścianie tarasu.

2. Niedostateczne dopilnowanie prac przy kładzeniu dachu... Niestety tu zbyt zaufaliśmy ekipie i sprawdzaliśmy tylko wizualną stronę. Dziś okazuje się że przy solidnej ulewie w jednym miejscu dachu (na szczęście nad tarasem a nie domem) folia pod dachówką została źle położona i woda często przelatuje przez dachówkę i zamiast spłynąć po membranie/folii przedziera się przez podbitkę dachu. Jednym słowem dach nam przecieka.

3. Odporowadzenie wody. W efekcie ostatecznym zrezygnowaliśmy z plastikowych pojemników wkopanych częściowo w ziemię. To dobry pomysł, ale pojemniki bardzo szybko się przepełniały (to zadziwiające jak wiele wody może spaść na dach przez 10 minut solidnego deszczu) i cała woda leciała na działkę.

Po przemyśleniu sprawy całą wodę z dachu poprzez rynny odprowadziliśmy rurami PCV pod ziemią. na boki działki, gdzie z rur wylatuje na powierzchnię... i dalej już betonową rynienką spływa przez otwór w ogrodzeniu do parowu.

Ale tu pojawił się kolejny problem. Mamy 4 rury rynnowe, którymi woda spływa z rynien na dachu. Niestety przy dużej ulwie i sporej powierzchni dachu... 4 rynny nie nadąrzają z przymowaniem całej wody i ... ta przelewa się z rynien dachowych ... prosto na ziemię. Ulewa musi być spora.... ale takie zdarzają się ostatnio coraz częściej. Być może problem polega na tym, że rury PCV , odprowadzające pod ziemią wodę z dachu mają zbyt małą średnicę.

Tyle przychodzi mi do głowy.

Podsumowując.... szczególnie trzeba zwrócić uwagę na dach, odprowadzenie wody i tarasy :)

PS: Udało mi się odebrać budynek (zgłosić go do użytkowania) przed 1.01.2009 r. W związku z tym nie było potrzebne Świadectwo Energetyczne. Z tego co wiem, dla projektów gotowych takie świadectwo nie jest potrzebne ... Od 1 stycznia 2009 trzeba wykonać świadectwo energetyczne dla wybudowanego domu.

7Komentarze
gosc
Data dodania: 2009-08-30 23:03:39
jak na rok mieszkania, to całkiem sensowne wnioski. :) my takie świadectwo posiadamy, zostało ostatnio zrobione i.. w przyszłości podobno ma być tak jak w niemczech, że takie świadectwo może dużo zadecydować o cenie domu przy sprzedaży, czyli im lepsze świadectwo tym może być większa cena..
odpowiedz
Data dodania: 2009-08-30 23:36:20
świadectwo
Teraz nie zrobi się odbioru bez świadectwa - jeśli ktoś jest zainteresowany, mogę podać namiary na pana, który robi świadectwa za przystępną cenę nawet 'zdalnie' - wystarczy kontakt drogą mailową :)
odpowiedz
wedpol  
Data dodania: 2009-08-31 11:01:33
dach!
Witajcie po roku nieobecności ;) Jak miło zobaczyć Lenkę w efekcie końcowym. Bardzo się cieszę, że zamieściliście kilka zdjęć i prośba o więcej! My jesteśmy na etapie wykończenia naszej Lenki i siebie!!! Jakiś pech? Non stop powracamy do napraw, niedociągnięć stanu surowego. Brak doświadczenia w budowaniu domów daje swoje efekty a miało być tak pięknie Bardzo dobra rada o kontrolowaniu wykonania dachu szkoda, że my się do niej nie dostosowaliśmy brak kontroli, wsparcia przez kier. budowy dał swoje żniwo, ocena eksperta (tym razem Pol. Stow. Dekarzy)jest taka, że mamy ok. 70-80% dachu źle położonego i opierzonego - stan na dziś jest taki, że nie wiem, kiedy się wprowadzimy? Wszystko będzie zależało od chęci i umiejętności (co wątpliwe) „wykonawcy” a jak nie to czeka nas niestety sąd. Pozdrawiam wszystkich budujących
odpowiedz
szyszka  
Data dodania: 2009-09-04 22:45:46
super
Ekstra wszystko zrobione ,jestem pod wrażeniem jak pięknie wszystko wykonczone i przemyślane ,zyczymy duzo miłych chwil i szczęśliwego mieszkania
odpowiedz
szyszka  
Data dodania: 2009-10-19 09:01:52
Witajcie !!!!
Domek przepiękny wszystko jak z bajki a jeszcze niedawno zmagania szły pełna parą , zycze Wam szczęscia oraz wspaniałych chwil we własnych 4 ścianach Pozdrawiam !!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-08-17 08:24:11
Piękny domek. Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2016-04-27 16:18:12
PIEKNY DOMEK. Mam pytanko - jakiej firmy i gdzie kupione są Wasze parapety???? Pozdrawiam:)
odpowiedz

Prawie rok mieszkania ....

Blog:  pokuba
Data dodania: 2009-08-17
wyślij wiadomość

Minął prawie rok od momentu przeprowadzki ,,, i trzeba przyznać że mieszkanie w swoim, urządzonym przez siebie domu, z własnym ogrodem jest .... spełnieniem marzeń. Poranna pobudka latem, kawa na tarasie, miły powiew wiatru .... przebija wszystko. Nawet ciągłe prace nad ogrodem i wynikające po czasie drobne błędy budowlane nie zasłonią przyjemności z mieszkania.

A oto kilka zdjęć z ogródka, zupełnie aktualnych:

mojabudowa.pl - blog budowlany mojabudowa.pl - blog budowlany
mojabudowa.pl - blog budowlany

5Komentarze
gosc
Data dodania: 2009-08-17 21:59:12
No proszę, powitać z powrotem wetranów ;-) Tylko niepotrzebnie ten tekst z tym urządzonym już domkiem , kawą, trawą itd.. I tak (u jeszcze budujących) stres osiąga pułap kalenicy a teraz to jeszcze jakiego babola odwalę przy wykończeniówce, bo będę chciał szybciej do tej kawy i trawy.. ;)) Pozdrawiam PS: czy to wielbłąd może , ten kamienny stwór na fotce?
odpowiedz
pokuba  
Data dodania: 2009-08-18 00:29:37
wielbłąd :)
Zgadza się, to zdjęcie, które przypadkiem wrzucił kolega na bloga :) O ile się nie mylę to Turcja :)
odpowiedz
iwona  
Data dodania: 2009-08-30 12:44:25
swiadectwo energetyczne
Witam serdecznie, jestem zafascynowana projektem Lenka. Bedzię idealnie pasował do działki w Chrząstawie Wielkiej, pod Wrocławiem. Jesteśmy dopiero po umowie przedwstępnej. Wiem, jeszcze wiele wzmagań przed nami. Wspaniale przygotował Pan swój blog!!! JAKIE JEST ŚWIADECTWO ENERGETYCZNE??? pozdrawiam ze stolicy Bawarii :-)
odpowiedz
konrad  
Data dodania: 2009-08-30 15:18:13
Domek przepiękny! I ogród nabiera kształtów GRATULACJE! Ja dopiero w swojej Lence mam stan surowy z dachem, w przyszłym roku dopiero wykończenia. POKUBA napisz proszę mi na maila jakie to macie "drobne błędy budowlane" to może uda mi się dzięki Wam ich uniknąć. POZDRAWIAM!!!
odpowiedz
koryga88
Data dodania: 2012-03-22 10:46:53
sprzedam projekt domu Lenka z garażem za 900zlzł
witam serdecznie. też miałem zaczynać budowę domku Lenka z garażem,strasznie spodobało nam się rozmieszczenie pomieszczeń.Ale niestety problemy z działka oraz finansowe zmuszają nas do zrezygnowania z budowy domu. projektu niestety nie mogę oddać bo upłyneło już 30dni.jak ktoś zamierza zaczynać budowę Lenki naprawdę warto są wszystkie dokumenty. projekt jest nie naruszony,wszelkie pytania pod nr tel724103342
odpowiedz
pokuba
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 214985
Komentarzy: 217
Obserwują: 22
On-line: 9
Wpisów: 106 Galeria zdjęć: 283
Projekt LENKA
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Płock
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2009 sierpień
2008 październik
2008 wrzesień
2008 sierpień
2008 lipiec
2008 czerwiec
2008 maj
2008 kwiecień
2008 marzec
2008 luty
2008 styczeń
2007 grudzień
2007 listopad
2007 październik
2007 wrzesień
2007 sierpień
2007 lipiec

OBECNIE NA BLOGU
2 niezalogowanych użytkowników