Mieszkamy w połowie....
Witam Was po długiej przerwie. Budowa LENKI została pomyślnie zakończona. Domek stoi, wnętrza wykończone, prawie wszystkie meble stoją już na miejscu.
Mieszkamy. A dokładniej ja mieszkam. Nie mieszka jeszcze reszta rodzinki (żona i syn)... bo wciąż nie mamy wody i kanalizacji o zgrozo! Ja daję jakoś radę - wodę mam u teściów, którzy mieszkają 2 km dalej :) ... Jest jednak już "bliżej niż dalej" ponieważ właśnie dziś firma rozpoczęła wykopy i kładzenie rur oraz budowę studzienek kanalizacyjnych. Do piątku prace w drodze mają zostać skończone, następnie zaś wykonane ma zostać przyłącze.
Dziś lub jutro wykonamy zdjęcia wnętrza aby Wam pokazać :)
A oto nasza droga: