Najładniejszy płot w okolicy i podłogówka cz.2
Mamy już zalążek ogrodzenia. Jeśli ktoś mi powie, że w okolicy jesta jakieś ładniejsze to ... się pogniewam! ... Rury na podłodze rozłożone, w poniedziałek przyjedze beton i będzie już fajnie!
Mamy już zalążek ogrodzenia. Jeśli ktoś mi powie, że w okolicy jesta jakieś ładniejsze to ... się pogniewam! ... Rury na podłodze rozłożone, w poniedziałek przyjedze beton i będzie już fajnie!
Ekipa od posadzek ma teraz przerwę (po jednym dniu pracy). Dziś ponownie zjawili się Panowie od instalacji i zabrali się do układania 3 cm warstwy styropianu izolowanego pod ogrzewanie podłogowe. Ma to zapobiec uciekaniu ciepła w dół - w ziemię! W poniedziałem wraca firma od posadzek i w ciągu 1-2 dni ma wylać beton na nasze podłogi.
Wracamy na blog po kilku dniach z nowymi wiadomościami i zdjęciami. Przez te kilka dni naszej nieobecności ekipy nie próżnowały. Powstała cała dolna część instalacji wodno-kanalizacyjnej, można więc było przejść do planowania posadzki. Postanowiliśmy, że część domu ocieplona będzie podłogą a część wyłącznie kaloryferami (pomieszczenia sypialne pokój dzienny i poddasze).
Ustaliliśmy docelowy poziom podłóg i pod tym kątem ekipa od posadzek, specjalnym urządzeniem, którego działanie jest dla mnie tajemnicą, wyznaczyła poziom posadzek w poszczególnych pomieszczeniach. I tak:
- w pokojach sypialnych oraz pokoju dziennym warstwa styropianu wyniosła 8 cm (do tego dojdzie 7 cm betonu, legary drewniane 5 cm oraz sama podłoga 2cm)
- w kuchni, łazience, przedsionku, holu .. itp warstwa styropianu to 10 cm (do tego dojdzie 3 cm styropianu ekranowanego pod wężownicę wodną, czyli ogrzewanie podłogowe i około 7 cm betonu)
Na działce pojawił się także Pan od kominka z płaszczem wodnym. Postanowiliśmy zamontować kominek firmy Byrski (www.byrski.pl). Do kominka doprowadziliśmy więc kanalizację oraz wodę a także kabel z energią elektryczną oraz kabel do czujników!
A oto kilka zdjęć:
Trwają także prace nad ogrodzeniem - Panowie malują deski na ogrodzenie (około 4 metrów sześciennych!) ... Kupiliśmy już także 5 500 śrub i nakrętek potrzebnych do ich przymocowaniu do stalowych przęseł!
Codziennie coś nowego.... Coraz więcej i więcej. Aż serce rośnie. Chyba się uda wprowadzić na koniec wakacji! Nabieramy coraz więcej pewności. Ocieplenie dachu rozpoczęte! Instalatorzy pracują we 4rech ... A na koniec przyszłego tygodnia wejdą posadzki! Liczymy na ciepłą wiosnę i lato, żeby nam wszystko ładnie wyschło ... A jak nie - to pożyczymy maszynę do osuszania murów!
No i widoczek jeszcze wiosenny z naszego tarasu :)
No to lecimy dalej. Tynki zakończone. Całość tynków gipsowych (556 m2) kosztowała 13000 zł. O zgrozo! 4 dni pracy panów z maszyną. Ale trzeba powiedzieć, że wygląda całkiem ładnie. Jak się wchodzi do domku ... to jakoś tak inaczej ... coraz bardziej "domowo".
Trzeba działać dalej. Dziś rozpoczęły prace kolejne ekipy. Pierwsza od ogrodzenia. Panowie spawają stelarz pod sztachety. Dziś była też koparka, która wyrównała nam teren i zrobiło się dużo miejsca :) Uprzątneliśmy plac budowy z pozostałości, materiałów i innych śmieci.
Także dziś pierwszy dzień prac nad instalacjami. Wodna, kanalizacyjna i grzewcza. Sporo planowania; co gdzie i jakie :) Postanowiliśmy też że będzie studnia. O głębokości około 25 metrów (Pan od kopania studni mówi że tu w okolicy tak woda występuje). Nasza instalacja będzie miała przełącznik z wody studziennej na wodociągową i odwrotnie :) Postanowiliśmy też zamontować kominek z płaszczem wodnym.
No i kilka zdjęc: