Podłogi: START!
Minęło sporo czasu od ostatniego wpisu i sporo się także wydarzyło. Przede wszystkim powstał kominek. Na czwartek lub piątek planujemy pierwsze palenie ognia! Kominek wyglądał będzie tak jak widać poniżej. Będzie po prostu pomalowany...
UWAGA! JEST. SĄ. Pojawili się. Ekipa od podłóg. Miesiąc później ale są. I znów pojawiają się kłopoty. Miernik wskazuje średnią wilgotność 70-75% (rano kiedy się schładza wilgoć wzrasta do takich parametrów. Podobno nie można kłaść podłóg w takich warunkach bo zaraz się wypaczą. A więc osuszamy. Wyporzyczyliśmy maszynę do osuszania. Dziennie wyciąga z budynku około 15 litrów wody. Są też elektryczne kaloryfery. Mamy nadzieję że się uda.
Komentarze